Popieram Konwencję…

… o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet.

Właśnie podpisałam petycję, przygotowaną przez prof. Monikę Płatek, do Marszałek Sejmu Ewy Kopacz oraz do rządu RP w sprawie jak najszybszej ratyfikacji Konwencji o zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej.

Konwencja – jakby ktoś nie pamiętał – czeka na ratyfikację przez Sejm od dwóch lat. Od dwóch lat, zawsze coś. A tak naprawdę, zawsze to samo, czyli niechęć posłów PiS i zasłanianie się procedurami.

Tekst Anny Dryjańskiej (Feminoteka) z dn. 29 sierpnia br., którego nie zdążyłam polecić wcześniej, okazał się proroczy – znowu (!) nie czas na ratyfikację dokumentu.  Konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej została skierowana do dalszych prac przez komisje sprawiedliwości i spraw zagranicznych. I to by było tyle, jeśli chodzi o dobre wiadomości związane z pracami nad ratyfikacją dokumentu. Na wniosek posłów Prawa i Sprawiedliwości nie odbędzie się w Sejmie w tym tygodniu głosowanie Konwencji.

Informacje o an_ost

Jestem badaczką biografii kobiet. Jestem feministką. Jestem pedagożką. Fascynują mnie dzienniki kobiece. Żyję z... czytania. Próbuję pisać. Na co dzień... uczę (się).
Ten wpis został opublikowany w kategorii POLECAM!, ŻYCIE i oznaczony tagami , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz